niedziela, 24 maja 2015

Dzień Matki




Witam Was. Chciałam Was serdecznie zaprosić do Studia Fryzjerskiego WIZARD. Wydrukuj zdjęcie powyżej i przyjdź we wtorek ze swoją pociechą lub pociechami 
a dostaniesz 40% rabatu na wykonane usługi fryzjerskie!!!
 
 Chciałam też bardzo podziękować wszystkim ze Studia WIZARD, że to właśnie mnie wybrali do współpracy. Dziękuję również za wspaniałą metamorfozę. Kolor bardzo mi się podoba, fryzurka, którą zaplanował dla mnie jeden z profesjonalnych stylistów ze studia, również bardzo przypadła mi do gustu!
 
 
 
Szczerze pisząc bałam się, że po przyjeździe do domu nie będę umiała sama zrobić sobie takich fal ale okazało się, że jest to prostsze niż myślałam. Moje włosy po ścięciu nabrały lekkości i stały się o wiele łatwiejsze do układania. Bardzo podobało mi się podejście stylistów ze studia jak zarówno ich wizja mnie!
Krótko pisząc... pełen profesjonalizm!
 

 
Za stylówę na sesję zdjęciową chciałam podziękować firmie Smallbig, od której dostałyśmy z Zuzanną piękne, tiulowe spódniczki.
Kochane mamy, jeśli chcecie wybrać coś dla siebie i swoich pociech zapraszam na zakupy! Znajdziecie tam również coś dla tatusiów! A Dzień Ojca już niebawem...


spódniczki- Smallbig
bluzka- Butik Margot


 
Jeśli o współpracę chodzi to jestem pod ogromnym wrażeniem. Obawiałam się trochę tego, ponieważ jechałam do obcych ludzi z dwójką urwisów, bo oczywiste było, że moje dzieci grzeczne nie będą :/ Bałam się, że dzieciaki rozniosą całe studio a ja spalę się ze wstydu! Na początku Zuzka prawie przez cały czas podczas przygotowań siedziała mi na kolanach z ręką w dekolcie i marudziła. Wojtek dopiero podczas zdjęć troszkę się ożywił 
i zaczął rozrabiać. Dodajcie do tego naśladującą go potem Zuzę...
był mały kosmos! Ale na szczęście w miarę do ogarnięcia ;)
 
Mimo chaosu jaki wprowadziliśmy, atmosfera w salonie nadal pozostała cudowna. Nikt nas nie wygonił a wręcz ponownie zaprosił do dalszej współpracy! Dostałam jeszcze piękne kwiaty! Jak tak mają się kończyć moje wizyty w Toruniu to ja będę tu częściej przyjeżdżać ;)
 
 
 Całej uśmiechniętej, miłej i życzliwej ekipie WIZARD bardzo dziękuję.
Fajnie, że jeszcze będzie okazja się spotkać na kolejnej sesji :) 
Znów popadnę w samozachwyt... ;)
 
 




 


 
Na koniec jeszcze kilka zdjęć z backstagu, tak robiłyśmy się z Zuzą na bóstwo! Wojtek, jak to Wojtek na bóstwo nie dał się zrobić... może doszedł do wniosku, że na co dzień jest z niego takie bóstwo, że już nic z nim nie trzeba robić :)
Martwiłam się o Zuzannę, która nie lubi kitek, wiązań
i innych tego typu okrucieństw- w jej mniemaniu oczywiście! Ale podejście Pani, dzięki której moje dziecko w końcu wyglądało jak dziewusia z prawdziwego zdarzenia, było po prostu rewelacyjne! Pierwszy raz w życiu widziałam Zuzkę tak spokojną i grzeczną! Dziękujemy Pani Olu :) Pomógł też oczywiście lizak bo bez przekupstwa nie można było się obyć!
 





Kochani zapraszam Was na metamorfozy do studia! Drukujcie kupon i czym prędzej się umawiajcie! Dzięki Wam bardzo za odwiedziny! 3majcie się :*


 












































 


poniedziałek, 4 maja 2015

Wiosenna stylizacja

 
Dzień dobry. Moi Drodzy, dziś zwracam się do Was o pomoc! Odkładam majówkowy post na później i proszę dziś o głosy. Biorę udział w konkursie na wiosenną stylizację.
I choć ostatnio mniej jest u mnie w postach mody i stylizacji
a moje wpisy już zupełnie odbiegają od tych klimatów, to i tak postanowiłam wziąć udział w konkursie, który organizuje
Konkurs polega na tym, że to Wy wybieracie najlepszą stylizację wiosenną.
I jeśli uważacie, że moja, dzisiejsza jest fajna to proszę o lajki.
Głosować możecie na facebooku TUTAJ.
Kochani logujcie się i klikajcie :) Wspomnę, że już przeszłam pierwszy etap dzięki czemu znalazłam się w finałowej
10-tce:)
Liczę na Was! :)




A żeby nie było typowo modowo to oczywiście nie mogło zabraknąć moich kochanych urwisów. Jak jechałam na zdjęcia, które pomógł mi wykonać fotograf Wojciech Balczewski, trochę nie miały z kim zostać a trochę... one przecież prawie zawsze są ze mną! Ja miałam frajdę bo robiłam zdjęcia.. a raczej bawiłam się w modelkę a moje dzieciaki miały frajdę bo turlały się po trawie. Wojtek był cały zielony, do dziś nie mogę doprać jego spodni... Ale cóż, szczęśliwe dziecko to... brudne dziecko :)


A jeśli dzisiejszy post jest bardziej modowy niż zwykle to powiem co mam i skąd mam :)
żakiet- Mohito
koszula- Gracja
spodnie- diy
buty- mivo
torba- Butik Margot
 






 
Przypominam raz jeszcze o głosowaniu i z góry dziękuję za Wasze lajki :)
Dziękuje, tym co udostępniają moje zdjęcie i pomagają zdobyć głosy. Jesteście super!
Buziaki :*