sobota, 13 września 2014

fotel



Cześć! Dziś post nietypowy. Chciałabym Was zachęcić do zakupu fotela.
Piękny, nietypowy, wyjątkowy i wygodny.





Już niedługo w sprzedaży fotele w zebrę!!!

A póki co odpoczywamy na krowie!






środa, 3 września 2014

zwierzęce rozterki

Cześć:) 
Ostatnio ktoś zwrócił mi uwagę, że coraz częściej widać mnie nie
z zeberką lecz z panterką.... Kto mnie zna od lat wie, że bez zebry ani rusz!
Ale zastanawiam się nad tym czy powoli nie straciłam trochę zamiłowania do pasiaków i nie zaczynam zakochiwać się coraz bardziej w cętkach...... A może wrócę do pierwszej swej miłości- krowy? Sama się zdecydować nie mogę co bardziej mi się podoba. Ostatnio w mojej garderobie pojawiły się spodnie wężowe i też coraz częściej zaczynam zwracać uwagę właśnie na taki print.
Na szczęście trochę tych zwierzaków u mnie jest więc chyba nie będę się za dużo zastanawiać i nosić będę wszystko!


spodnie- zara; bluzka i kurtka- second hand; torebka- bershka; buty- promod; 
miejscówka; Hotel Aleksander



To już na tyle moich zwierzęcych rozterek, nie będę Was już zanudzać moimi wymysłami. Sama się teraz śmieję do siebie, że bardziej interesującego tematu na dzisiejszy post nie mogłam już wybrać ;P  Ale uważam, że lepiej napisać coś niż nie pisać nic.
Do zobaczenia w następnym poście ! 
Ściskam Was!










wtorek, 26 sierpnia 2014

romantycznie.... albo jednak nie.....

Hej, dziś miało być romantycznie, bo tak właśnie widziałam dzisiejszy post, obecną stylizację i scenerię ale 
w związku z tym, że wena mnie opuszcza bo dzieciaki mi nad głową krzyczą, skaczą, biegają... oczywiście 
o Zuzce też mowa, ponieważ od soboty chodzi; to będzie rodzinnie i wesoło.
Jak już wspomniałam od soboty ganiam za Zuzanną wszędzie. Tylko na spacerze jeszcze w miarę chce siedzieć w wózku ale to się już powoli zmienia. Dziś od drzwi głównych Biedronki do samego sklepu szłyśmy jakieś 10 min, ile było metrów? Może z 15!!!!! W tym tempie daleko nie zajdę a nie wspomnę już 
o opóźnieniu np. w obiedzie. Po dzisiejszym spacerze na nogach obiad gotowy był dopiero przed 17 :) Lepiej późno niż wcale ale Wojtek był lekko niepocieszony że musiał tyle czekać na pomidorówkę.
Ponieważ jak już pisałam wcześniej moje dzieci wariują to jestem zmuszona kończyć i trochę je uspokoić. 
I tak całkiem sprawnie napisałam dziś dla Was to co napisałam ;)
A teraz już nic nie piszę tylko życzę Wam miłego oglądania:) 








 sukienka- second hand; obcasy- Centro
                 

                                                              Do widzenia!

wtorek, 19 sierpnia 2014

upalny.....


Cześć:) Dziś małe wspomnienie jeszcze upalnych dni, za którymi tęsknię bardzo. Choć muszę przyznać, że bardzo narzekałam na wysoką temperaturę a teraz chciałabym żeby znów wróciła ;) 
Powoli już czuje się koniec koniec wakacji i zaraz pewnie przyjdzie zima..... ups! Chyba się zagalopowałam... ;P 
Choć na szczęście zmiana temperatury  nie oznacza u mnie końca wakacji i nawet parę dni temu  udało nam się przetrwać pod namiotami kilka nocy mimo, że gorąco nie było i padał deszcz. 


 U nas czy lipiec czy sierpień, czy luty czy marzec, czy pada deszcz czy pada śnieg to zawsze jest dobra pora na wyjazd i jak to mój Wojciech mówi " atrakcje"  :)


Wracając do dzisiejszego posta i mojego stroju to właśnie na ten jeden z upalnych dni wybrałam przewiewną spódniczkę i ciążową bluzkę. którą musiałam związać na boku. Wszystko w kolorach neonowych żeby było mnie widać :)  








spódniczka- H&M; bluzka- Papaya( pepco); sandały- Zara; kopertówka- Romwe ( allegro)


Dzień skończył się tak, foto: Wojciech Balczewski


 Ściskam Was cieplutko i do zobaczenia wkrótce :D Pa!!!

środa, 13 sierpnia 2014

roczki dwa....

Hej.  Niedawno obchodziliśmy roczek Zuzanny... ale też całkiem niedawno był roczek Wojtka... a to już minął rok, to już minęły 4 lata.......
Tyle się działo przez ten czas, my się zmieniliśmy, dzieci już dorosły, jedni już odeszli a inni do nas dołączyli.... Niesamowite co los nam przynosi i co nowego dla nas planuje.....
A wracając do urodzin to chciałam Wam pokazać zdjęcia nie tylko ze święta mojej córy ale też z imprezy urodzinowej Wojciecha. Zobaczcie jak to było 4 lata temu a jak było tydzień temu....
Zapraszam na roczki dwa.... :)
Miłego oglądania :)


                                                   Zdjęcia Zuzanny wykonała Marta B. Fotografia



 
Tak dla porównania: Wojciech w 2010 i Zuzanna 2014























 Miłego wieczoru kochani!