Trochę zapomniałam....

Cześć. Jutro już sylwester i pewnie większość z Was już szykuje sobie kreacje... co ja piszę, pewnie już macie gotowe sukienki, szpilki i torebki..... Zazdroszczę... 

Ja trochę o tym zapomniałam... zamiast Wam dziś podsunąć parę pomysłów sylwestrowych i pochwalić się swoim, mam dla Was zwykły "look".  Przyznaję, że sama nie jestem jeszcze totalnie gotowa na jutrzejszą noc. A to wszystko przez te parę wolnych dni. Kiedy mamy wolne od pracy i od przedszkola i rodzinnie spędzamy czas, to zamiast siedzieć z tyłkami na kanapie i odpoczywać to nas nosi po mieście... Nie było czasu na przygotowanie stylizacji, nie miałam też do tego głowy, ciągle coś, ciągle gdzieś.....;) Straciłam troszkę rachubę czasu i dziś się budzę... a sylwester już tuż tuż....

 Ale postaram się za to pokazać Wam parę pomysłów w okresie karnawału....

Kochani zapraszam na post a ja uciekam szykować na jutro jakąś sukienkę. 

Życzę Wam udanej szampańskiej zabawy i szczęśliwego Nowego Roku!

Do zobaczenia!!!!

 

 

Mój ulubiony!

Hej Wam:) Dziś w roli głównej mój ulubiony kolor... różowy. Już jakiś czas temu pisałam, że będę Was męczyć tym kolorem. To oczywiście nie jest ostatni raz... ;)

Ponieważ jutro święta nie będę Was zamęczać pisaniem, 

pewnie macie ważniejsze rzeczy do roboty.... Oprócz tego właśnie popsuła mi się klawiatura i napisanie czegokolwiek to dla mnie duże wyzwanie.... :/

Zapraszam Was na post i życzę wszystkiego najlepszego, dużo miłości i radości, 

rodzinnych i wesołych Świąt Bożego narodzenia!!!

 

Święta, święta......

Święta, święta, idą święta..... Święta dopiero za parę dni a świąteczny szał zaczął się już dużo wcześniej.... zakupy, sprzątanie, gotowanie, prezenty..... 

Upss! Prezenty to przecież "działka" Mikołaja :D

Oprócz tych wszystkich przygotowań trzeba jeszcze pomyśleć o wigilijnym stole, o tym jak go przystroić, jak go ubrać. Skoro już o ubieraniu wspomniałam to czy już wiecie jak Wy się ubierzecie? Bo my już wiemy :D

Oczywiście kwestia ubioru nie jest najważniejsza, liczy się przyjemny, świąteczny 

i radosny klimat spędzony z najbliższymi. I takiego Wam z całego serca życzę.

Dziś mam dla Was, wraz z Zuzanną i Wojciechem, parę pomysłów na świąteczne stylizacje.

Przyjęło się, że przy wigilijnym stole przede wszystkim ma być schludnie i elegancko. 

I u nas tak właśnie jest. Jest też trochę na luzie, tak zwyczajnie, bez przesady....

Moje zwyczajne propozycje delikatnie udekorowałam biżuterią..... delikatnie bo nie będę przecież robić konkurencji choince ;) 

Kochani zapraszam Was na świąteczny post i życzę Wam jeszcze wszystkiego najlepszego, dużo ciepła, dużo zrozumienia, cierpliwości, uśmiechu i radości :) 

Nasze zdjęcia znajdziecie również na naszym włocławskim portalu Dzień dobry Włocławek:) 

Zapraszam Was tam serdecznie:) 

Muszę przyznać, że ciężko było na sesji świątecznej. Jak widać na niektórych zdjęciach moja Zuzanna nie była szczęśliwa przed obiektywem...... wyjątkowo, bo z reguły lubi pozować. 
Wojtek jak zwykle swoimi ścieżkami chodzi ale o dziwo chętnie stawał przed aparatem... tzn. stanął aż dwa razy... zawsze coś :)

Dzisiejsze stylizacje przygotowałam dzięki:

sukienki z kokardą- Mosquito

koszula z krótkim rękawem- Mohito

spódniczka- Mohito

spodnie- MISHMASH

koszula z długim rękawem- Top Secret

spódniczka tiulowa- Nutmeg

sukienka z reniferem- F&F

szpilki- Szydłowski/ Hermes Włocławek

biżuteria na szyję- Gracja

świąteczne paznokcie- Rózikowy świat

Wesołych świąt!!!

Saga Mink

Hej kochani. Wracam do Was z ofertą specjalną. Dziś w roli głównej futro SAGA MINK.

Futro jest na sprzedaż, tu macie linka do aukcji gdzie znajdziecie więcej zdjęć i informacji:

http://olx.pl/oferta/futro-z-norek-saga-mink-cale-norki-CID87-ID8chfP.html
Odbiór możliwy również we Włocławku!!!!!!

Zapraszam i do zobaczenia niedługo!!!

 

misiaki, pluszaki i inne cosie...

Dzień dobry.
Najbardziej w świecie dzieciaki kochają pluszowe misie. Ja sama miałam swojego małego pluszaka, który po latach przyjaźni stracił uszy, parę razy miał zmieniany kombinezonik, zwiedził ze mną kawał świata, o mały włos nie został pochłonięty przez schody ruchome a teraz po wszystkich wspólnych przeżyciach leży w łózeczku Zuzanny i odpoczywa.
Mój Wojciech też ma swojego ulubionego pluszaka. Jest nim pies, którego nazwał Reksio. Dostał go na roczek i nie odstępuje go na krok do dziś.... i pewnie do jutra i do końca świata....
Zuzanna z kolei nie ma swojej ulubionej maskotki. Może jeszcze potrzebuje czasu na wybranie tej jedynej. Póki co uwielbia roboty, figurki dinozaurów i traktory.....
Mimo to jest coś... coś jest najważniejsze w jej życiu. W sumie to są dwa cosie, z którymi się nie może rozstać i chyba długo jeszcze nie rozstanie.....
Cosie dają jej dużo szczęścia i ciepła a przede wszystkim... dużo mleka;)
A wracając do misiaków i pluszaków..... Zapraszam na post!

                                                                     TEKST ROKU

Party!

Cześć. Dziś krótko i na temat. Impreza. Andrzejki, spontaniczne, nie planowane... Chociaż szczerze to planowane bo mieliśmy siedzieć w domu z dzieciakami ;) 

Ale nie wyszło ;) 

I dobrze, trzeba czasem wyjść i się zresetować. Kolacja, kino potem drink.... 

Dziś oczywiście tylko modowo, relacji z imprezy nie ma.... zdjęcia jakieś zamazane ;)
Impreza się udała, bawiliśmy się super. Spontany zawsze są naj.
A Wam jak się udał andrzejkowy wieczór?

Jeśli chodzi o to co mam na sobie to już tlumaczę co i jak. Pomazany komplet kupiłam we włocławskim outlecie Garderoba; 

kozaki to stare buty mojej mamy, które wyjątkowo na mnie pasują, ostatnio przerobione przez krawcową ze zwykłych kozaków na muszkieterki. 

Do tego stara, na prawdę stara kopertówka odnaleziona w szafie babci. 

I tak wyszła całość.

komplet- Primark

buty- no name

ramoneska- Primark/ Gracja